środa, 18 maja 2011

Co zabrać ze sobą do punktów werbunkowych.

Postanowiłem wkleić tu post pewnego niedoszłego legionisty który mniej więcej opisuje co ze sobą zabrać, myślę że komuś się przyda, w,g mnie bardzo cenne rady:

1. po pierwszy darujcie sobie Strasburg czy Paryż jedziecie od razu do aubagne albo Marsylii, zaoszczędzicie dużo czasu.
2. Bierzcie pod uwagę to ze się nie dostaniecie(bardzo trudno jest się dostać), kupcie bilet open i weźcie ze sobą około 100euro. Bo jak zadzwonicie do biura podroży ze chce cie np jutro wracać do polski to oni mogą nie mieć autokaru na jutro i na przykład za 3 dni dopiero pojedziecie do polski. Ja miałem autokar tylko we wtorki i soboty. Najtańszy hotel kosztuje 35-45 euro za dzień (Strasburg)
3. Gdy byście się nie przeszli aubagne i wypuścili by was do cywila, to dają pieniądze za każdy dzień spędzony w aubagne(za paryz lil czy strasburg nie placa, tylko za aubagne). Nie sa to wielkie pieniądze żeby ktoś sobie nie pomyślał ze wróci za nie do domu bo zdarzali się idioci co bez biletu powrotnego i pieniędzy przyjeżdżali. dają tez bilet kolejowy(nie koniecznie tgv) do miast w którym sie zaciągnąłeś np paryz.
4. W punktach werbunkowych i paryzu jest jak na wakacjach tylko się śpi, rejony robi, na kuchni pracuje i je. Za to w aubagne jest znacznie gorzej, do snu idziecie o 22 wstajecie o 4.30 jest duża dyscyplina. i wszędzie biegacie, na kąpiel macie tylko 10 sekund, i w ogóle mógłby tak jeszcze wiele spraw wymienić.
5. Nie ma bojek czy coś w tym rodzaju, bez mrugniecia okiem wywalają do cywila za bojki czy kłótnię z przełożonymi. Ogólnie wszyscy są grzeczni bo boja się ze ich do cywila się wyrzuci.
6. O ile kadra zna angielski to już przeciętny francuz nie. Malo jest wśród ochotników osób co znają jednocześnie ang i francuski. Kadra mówi głownie we francuskim czasami pytają się ile jest franko języcznych w grupie i wtedy powtarzają po ang. Jak idziecie do legii to musicie znać albo francuski albo przynajmniej ang. Przydaje się tez do tego żeby rozmawiać z kamratami rożnej nacji nie tylko ruskami czy slowakami.
7. Pierwszego lub drugiego dnia w aubagne sa testy na IQ. Robi sie je na komputerze. Egzaminator wszytko tłumaczy fran i ang, jak dalej nie rozumiesz to na migi ci pokazuje. Sa trzy testy na IQ trwające po 20 minut i jeden na charakter trwający 5 minut.
W pierwszy teście macie 20 pytani, czas 20 minut. W zadaniu pokazane są kartony z których składacie w myślach figury(na bokach figury mogą być rożne wzory). Pod kartonami sa pokazane 4 rożne już złożone figury. Wy odpowiadacie które figury zostały złożone z kartonu pokazanego powyżej. I jest takich 20 zadań czas 20 minut.
Kolejny test na IQ to test matematyczny macie 36 zadań i czas 20 minut. W ogóle np tak ze sa liczby 1,2,3,6 potem są liczby 4,5,6,15 nastepnie sa liczby 7,8,x,x. Waszym zdaniem jest znaleźć zależność i wybrać poprawna odp . czy to np liczby A=23,5 B=6,9 C=12,8 D=5,19 E=9,24 F=13,10
Na początku jest bardzo łatwo znaleźć zależność ale potem robi sie znacznie trudniej.
Kolejny test na IQ tez polega na znalezieniu zależności tylko ze w figurach np. Kółko jest najpierw nad kwadratem potem w kwadracie, potem pod kwadratem. Następnie jest to samo tylko ze z trójkątem, potem jest to np sześcian nad kwadratem potem w a potem macie zgadnąć gdzie i wybrać poprawna odp. Oczywiście jest pod kwadratem.
W teście na charakter macie 5 przymiotników określających charakter np rzetelny, punktualny, towarzyski, aktywny, pracowity. I dopasowujecie od 1 do 5 co jest u was w charakterze na którym miejscu. np. na pierwszym miejscu jest pracowity(1) potem rzetelny(2) punktualny(3) aktywny(4) towarzyski(5). Nie możne byc np pracowity (1) i aktywny (1) każda cyferkę przyporządkowujecie raz.
8. Trzeciego dnia macie sportowe testy. najpierw jest bieg lugera (moja rada kończcie bieg dopiero jak ci egzaminator każe zejść) musicie mieć minimum 7 leveli żeby zaliczyć test. Potem jest podciąganie się na drążku chyba 4-5 razy żeby zaliczyć. Nogi muszą być skrzyżowane i zgięte w kolanach, podnosicie się całkowicie powyżej brody. Następnie jest wspinanie się na line na wysokość 5 metrów za pomocą nóg lub bez ich pomocy jak kto woli.
I tyle z moich rad wiec już sobie nie przypomnę.

2 komentarze:

  1. więcej, więcej, więcej

    OdpowiedzUsuń
  2. powiedz mi ile masz lat i czy dostales sie do Legi mozesz napisac na moj mail Camelr89@googlemail.com jestem tym zainteresowan i bardzo zdeterminowanz by sie dostac do Legii

    OdpowiedzUsuń